Zarządzanie jutra – jak uczelnie przygotowują liderów cyfrowej transformacji

2025-10-24

Jeszcze kilka lat temu o „cyfrowej transformacji” mówiono głównie w kontekście technologii. Dziś wiadomo, że to przede wszystkim proces zarządczy i kulturowy. Nowoczesne przywództwo wymaga nie tylko znajomości narzędzi, ale przede wszystkim zdolności do rozumienia ich wpływu na ludzi, procesy i wartości. Lider przyszłości nie zarządza maszynami – zarządza zmianą, w której technologia jest tylko jednym z elementów układanki. W tym świecie uczelnia przestaje być miejscem przekazywania wiedzy. Staje się laboratorium kompetencji, w którym studenci uczą się łączyć dane z empatią, strategie z elastycznością i innowacje z odpowiedzialnością.

Cyfrowa transformacja – od hasła do praktyki

Termin „digital transformation” nie oznacza już jedynie wdrażania nowych systemów IT. To sposób myślenia o zarządzaniu, w którym technologia, dane i ludzie współtworzą wartość organizacji. Dzisiejsze zarządzanie wymaga rozumienia, że innowacja nie jest jednorazowym projektem, lecz ciągłym procesem uczenia się i adaptacji. Zmiana nie kończy się po wdrożeniu nowego narzędzia — dopiero wtedy się zaczyna. Według raportu OECD Skills Outlook 2023 największym wyzwaniem współczesnych firm nie są technologie, lecz kompetencje przywódcze: zdolność komunikacji, uczenia się i wspólnego podejmowania decyzji w środowisku zdominowanym przez dane i automatyzację.

W podobnym duchu analizy McKinsey & Company pokazują, że aż 70% transformacji cyfrowych kończy się niepowodzeniem – nie z powodu braku inwestycji w IT, lecz dlatego, że organizacjom brakuje liderów, którzy potrafią połączyć technologię z ludźmi. Nowoczesny menedżer musi więc rozumieć dane, procesy i systemy, ale przede wszystkim umieć nadać im sens. Współczesne zarządzanie przesuwa akcent z nadzoru na inspirację – z kontrolowania zespołu na tworzenie kultury innowacji i współodpowiedzialności. To właśnie połączenie technologii, refleksji i empatii kształtuje nowy model przywództwa.

Zarządzanie w tym ujęciu przestaje być wyłącznie funkcją administracyjną – staje się kompetencją przyszłości, rozwijaną na kierunkach studiów, które uczą nie tylko planować i analizować, ale także rozumieć ludzi w epoce algorytmów.

Lider przyszłości – między technologią a człowiekiem

Cyfrowy lider nie musi być programistą. Musi natomiast rozumieć, jak technologia wpływa na ludzi – na sposób podejmowania decyzji, kulturę organizacyjną i komunikację w zespole. W erze sztucznej inteligencji przywództwo nie polega już na kontroli, lecz na tworzeniu środowiska, w którym człowiek i technologia wzajemnie się uzupełniają.

Według raportu Future of Jobs 2025 najbardziej pożądane kompetencje liderów to:

Myślenie analityczne: zdolność krytycznej analizy informacji, wyciągania wniosków i rozwiązywania złożonych problemów w oparciu o dane.
Rezyliencja, elastyczność i zwinność: szybkie dostosowywanie się do zmian, skuteczne działanie w niepewności i presji czasu.
Przywództwo i wpływ społeczny: budowanie kierunku, angażowanie ludzi i oddziaływanie na interesariuszy w złożonych środowiskach pracy.
Ciekawość i uczenie się przez całe życie: ciągłe rozwijanie kompetencji, szybkie przyswajanie narzędzi (w tym AI) i nawyk systematycznego upskillingu.

To zestaw, który łączy logikę danych z wrażliwością społeczną. Dzisiejszy menedżer musi rozumieć potencjał algorytmów, ale też ich granice – wiedzieć, kiedy zaufać modelowi, a kiedy intuicji. W epoce automatyzacji to właśnie człowiek staje się prawdziwą przewagą konkurencyjną. Technologia może wspierać analizę i proces decyzyjny, ale nie zastąpi przywództwa opartego na wartościach, relacjach i refleksji.

Lider przyszłości to nie ktoś, kto zna wszystkie odpowiedzi – to ktoś, kto potrafi zadawać właściwe pytania. To umiejętność, która łączy wiedzę, ciekawość i pokorę wobec złożoności świata.

Edukacja menedżerska w nowym wydaniu

Nowoczesne uczelnie odpowiadają na tę zmianę, przekształcając sposób, w jaki kształcą przyszłych menedżerów. Zarządzanie nie jest już osobną dziedziną, lecz przestrzenią spotkania różnych kompetencji – od ekonomii i psychologii po analizę danych i technologię.

W modelu RealTime Online studenci UWE uczą się zarządzać w świecie, który działa 24/7 – w środowisku cyfrowym, elastycznym i globalnym. Zajęcia prowadzone w czasie rzeczywistym pozwalają im doświadczać współpracy w sieci, uczyć się pracy projektowej i rozwijać zdolność do podejmowania decyzji w zmiennych warunkach. Tak buduje się przywództwo oparte na praktyce, a nie teorii. Uczelnia staje się miejscem, gdzie można popełniać błędy, testować pomysły i wyciągać wnioski – zanim zrobi to rynek.

Kompetencje lidera cyfrowej transformacji

Cyfrowa transformacja zmieniła sposób, w jaki myślimy o przywództwie. Skuteczny lider nie musi znać kodu ani projektować algorytmów — musi natomiast rozumieć, jak technologia wpływa na decyzje, ludzi i wartości w organizacji. Według badań OECD i Światowego Forum Ekonomicznego to właśnie ta umiejętność łączenia sfery technicznej, strategicznej i etycznej staje się fundamentem przywództwa jutra.

W centrum znajduje się pięć kluczowych kompetencji. Lider przyszłości potrafi myśleć analitycznie i strategicznie, rozumie technologie nie jako narzędzie, ale jako język nowoczesnego biznesu. Kieruje się wartościami – stawia na etykę, odpowiedzialność i przejrzystość decyzji. Umie budować kulturę współpracy w zespole rozproszonym i międzykulturowym, a jednocześnie pozostaje otwarty na zmiany – traktując uczenie się przez całe życie jako naturalny element swojej roli.

Na kierunkach:

Kompetencje te rozwijane są w praktyce. Studenci uczą się zarządzać interdyscyplinarnymi projektami, analizować rzeczywiste przypadki biznesowe i działać w środowisku symulującym realne warunki pracy. W ten sposób zdobywają doświadczenie, które pozwala im nie tylko reagować na zmiany, lecz świadomie je kształtować – łącząc dane, empatię i odpowiedzialność w spójną wizję przywództwa przyszłości.

Jak uczelnie tworzą liderów zmiany

Transformacja cyfrowa nie jest już projektem przyszłości, lecz codziennością organizacji. Według raportu OECD Employment Outlook 2024, w krajach rozwiniętych ponad 30% pracowników funkcjonuje dziś w środowisku wymagającym stałego uczenia się nowych technologii i narzędzi. W takiej rzeczywistości rośnie znaczenie liderów, którzy potrafią prowadzić zespoły przez zmianę, a nie tylko zarządzać zadaniami.

Tradycyjny model przywództwa – oparty na kontroli, strukturze i przewidywalności – ustępuje miejsca podejściu, które promuje autonomię, zaufanie i współodpowiedzialność. W raporcie McKinsey Global Survey on Leadership in a Digital Age (2023) podkreślono, że organizacje, które inwestują w rozwój przywództwa opartego na współpracy i empatii, mają o 50% większe szanse na skuteczne wdrażanie innowacji.

W tym kontekście edukacja menedżerska pełni dziś rolę nie tylko dydaktyczną, lecz społeczną – przygotowuje przyszłych liderów do funkcjonowania w świecie złożonych systemów, gdzie decyzje technologiczne mają również wymiar etyczny i społeczny. Uczelnie nie uczą więc już „zarządzania zespołem”, ale zarządzania zmianą: budowania kultury zaufania, rozumienia wpływu technologii na ludzi oraz prowadzenia zespołów w środowisku niepewności.

Nowoczesne podejście do kształcenia liderów opiera się na czterech filarach:

Interdyscyplinarność – programy łączące zarządzanie, technologię, psychologię i ekonomię odzwierciedlają realne zależności w organizacjach.
Partnerstwo z biznesem – współpraca z praktykami i przedsiębiorstwami pozwala studentom konfrontować teorię z aktualnymi wyzwaniami rynkowymi.
Projekty oparte na rzeczywistych danych – analiza przypadków, praca w zespołach projektowych i kontakt z danymi biznesowymi rozwijają myślenie strategiczne i odporność decyzyjną.
Środowisko cyfrowe – nauka w przestrzeni interaktywnej, z wykorzystaniem symulacji, narzędzi analitycznych i pracy zespołowej online, uczy zarządzania w modelu hybrydowym.

Właśnie w takich warunkach kształtuje się lider transformacji – osoba, która rozumie złożoność technologii, ale potrafi zachować perspektywę człowieka. Taki lider nie opiera swojej pozycji na tytule, lecz na zdolności do integrowania ludzi wokół wspólnego celu, tłumaczenia zmian językiem wartości i przekładania wizji na konkretne działania.

Od kompetencji do postaw – nowy wymiar edukacji liderów

W świecie, w którym technologia zmienia się szybciej niż programy nauczania, samo przekazywanie wiedzy przestaje wystarczać. Nasz model kształcenia opiera się na założeniu, że prawdziwe przywództwo zaczyna się tam, gdzie kończy się teoria – w momencie, gdy student potrafi zastosować wiedzę w kontekście społecznym, etycznym i organizacyjnym. Uczymy zarządzania w sposób, który łączy dane z intuicją, logikę z empatią, a analizę z refleksją. To właśnie w takich warunkach powstaje lider zdolny nie tylko reagować na zmiany, lecz również je tworzyć.

W naszym środowisku akademickim edukacja ma charakter doświadczalny. Studenci uczą się poprzez działanie – uczestnicząc w projektach międzykulturowych, analizach rzeczywistych danych i symulacjach decyzji strategicznych. Wspieramy ich w rozwijaniu postaw odpowiedzialności, krytycznego myślenia i odwagi do kwestionowania schematów. Taki sposób kształcenia nie polega na uczeniu się odpowiedzi, lecz na formowaniu umiejętności zadawania właściwych pytań. W efekcie uczelnia staje się laboratorium nowoczesnego przywództwa – miejscem, w którym kompetencje spotykają się z wartościami, a technologia służy człowiekowi, nie odwrotnie. To właśnie ta filozofia stanowi fundament kolejnego etapu – edukacji, która kształtuje przywództwo.

Edukacja, która kształtuje przywództwo

Uczelnia przyszłości nie tylko reaguje na zmiany rynku pracy – ona je współtworzy. Zarządzanie jutra to nie zarządzanie technologią, ale człowiekiem w świecie technologii. Dlatego celem UWE nie jest wyłącznie przekazywanie wiedzy o narzędziach, ale kształtowanie liderów, którzy potrafią myśleć krytycznie, działać etycznie i inspirować innych.

W erze sztucznej inteligencji największym wyzwaniem nie jest stworzyć coś mądrzejszego od człowieka, lecz wychować ludzi mądrzejszych dzięki technologii.

Przywództwo przyszłości zaczyna się na uczelni – w miejscach, które uczą nie tylko jak zarządzać, ale jak rozumieć świat, który dopiero powstaje.