Studia prywatne czy publiczne - które z nich są lepsze?

W dzisiejszych czasach poszerzanie oraz zdobywanie nowych kwalifikacji to kluczowa kwestia dla zachowania atrakcyjności wobec wymagań na rynku pracy. W związku z tym co raz więcej osób, niezależnie od wieku, decyduje się pójść na studia. Dokonując wyboru kierunku oraz uczelni większość z nich zadaje sobie pytanie, jaką szkołę wyższą wybrać - publiczną czy prywatną? Gdzie lepiej wybrać się, chociażby na studia podyplomowe?

Studia publiczne - czy rzeczywiście to te “lepsze”?

Pierwszą podstawową kwestią, która przemawia za wyborem studiów na uczelni publicznej jest ich bezpłatność - przynajmniej w wersji stacjonarnej. Oczywiście, o ile same studia często są nieodpłatne, o tyle studenci muszą już płacić za dojazd na uczelnię, wynajem mieszkania lub akademika, materiały dodatkowe. A to już są niemałe koszty. Można polemizować, że dokładnie to samo czeka studentów uczelni prywatnych, ale to zależy od miejsca studiowania. Jeśli przejdziemy do kwestii dotyczących studiów niestacjonarnych, czyli tych odbywających się w weekend i dających studentom możliwość, m.in. pracy - koszt rośnie. Tak samo, jeśli chodzi o studia podyplomowe, pozwalające poszerzać nasze kompetencje oraz wiedzę. Te również, nawet na uczelniach państwowych, są płatne. Okazuje się więc, że studiowanie w placówce publicznej wcale nie jest dużo tańsze.

Spora część państwowych uniwersytetów czy politechnik posiada pewną renomę, co niejednokrotnie przekłada się na zwiększone zainteresowanie wśród potencjalnych kandydatów. Dodatkowo uczelnie publiczne posiadają bardzo dobrze rozbudowaną infrastrukturę - akademiki oraz kampusy ułatwiają studiowanie osobom, które nie posiadają dostatecznego budżetu, aby prywatnie wynająć lokum.

Studia prywatne - dlaczego warto postawić właśnie na nie?

Podczas gdy uczelnie publiczne w główniej mierze cenią tradycję i podejście mocno teoretyczne do kształcenia, placówki prywatne przykładają dużo większą wagę do tego, aby ich oferta była jak najlepiej dostosowana do zmian na rynku pracy i aktualnych standardów kreowanych przez pracodawców. Dobierają kierunki studiów oraz realizowane przedmioty tak, aby były możliwie najbardziej atrakcyjne w stosunku do oczekiwań rynku.

W murach uczelni prywatnych także pojawia się wielu znanych i cenionych naukowców oraz profesorów, których wymagania są takie same jak w przypadku pracy w placówce publicznej. Ponadto większość uczelni prywatnych przykłada szczególną wagę do kształcenia w aspekcie praktycznym. W tym celu zatrudniani są profesjonaliści z danych dziedzin, na co dzień zajmujący się w swojej pracy etatowej zagadnieniami, które poruszają w czasie wykładów.

Studia prywatne nauczają na wysokim poziomie, przykładając wagę do tego, aby studenci wychodzili z rzetelną wiedzą i praktycznymi umiejętnościami, a nie tylko teorią, którą ciężko później wdrożyć w życie bez wcześniejszego przygotowania. Z punktu widzenia studenta placówki prywatne często posiadają również lepszą organizację. Mniejsze kolejki do dziekanatu, szybsze załatwianie spraw bieżących czy problematycznych. Dzieje się tak, dlatego iż uczelnie prywatne stać na to, aby stworzyć więcej wyspecjalizowanych działów, mających na celu pomoc studentom, dzięki czemu dziekanat staje się odciążony w wieku sprawach.

Wydaje się, że jedyną wadą uczelni prywatnych jest ich niesłusznie gorsza renoma i nieustannie wiszące widmo przekonania, iż nie wymagają one zaangażowania w edukację, gdyż opłacanie czesnego wystarcza całkowicie, aby zdobyć wymarzony tytuł. Oczywiście jest to przekonanie błędne, ponieważ od studentów w placówkach prywatnych wymaga się tyle samo pracy, co od uczących się na studiach publicznych.

Studia publiczne i prywatne - porównanie możliwości

Odnosząc się do wymienionych cech obu uczelni wyższych łatwo można stworzyć porównanie, które pomoże dokonać właściwego wyboru dla potencjalnych kandydatów.

1. Poziom kształcenia

Zdaniem wielu studentów - to właśnie uczelnie państwowe są bardziej prestiżowe. Utarło się, że osoby, które uczą się prywatnie “płacą za oceny”, więc nie muszą się starać, a ich dyplom został po prostu kupiony. Tymczasem to nie prawda. Wymagania na uczelniach państwowych często są niższe, a możliwość dostania się na kierunek łatwiejsza, bo uczelni jest wiele, a placówki dostają niekiedy dofinansowanie za nowych uczniów. Takie myślenie jest krzywdzące, albowiem studenci placówek prywatnych muszą zabiegać o zaliczenie i oceny tak samo, jak w szkołach państwowych. Tutaj również obowiązują egzaminy, standardy kształcenia oraz wytyczne ministerialne.

Choć panuje przekonanie, iż na studiach prywatnych poziom kształcenia jest niższy, to jednak zważywszy na ich praktyczny charakter oraz zatrudnianie naukowców, wykładających również na studiach publicznych orzec można, iż stopień edukacji jest porównywalny na obu uczelniach.

2. Organizacja kształcenia

Organizacyjnie lepiej wypadają uczelnie prywatne. Dzięki większym nakładom finansowym mogą pozwolić sobie na dodatkowe zatrudnianie personelu, tworzenie wyspecjalizowanych działów, czy udostępnianie nowoczesnych technologii studentom, w tym platform e-learningowych, jak CloudA na Wyższej Szkole Biznesu - National Louis University.

Jedynie pod kątem infrastruktury uczelnie publiczne zachowują przewagę, gdyż posiadają łatwy dostęp do miejsc noclegowych. Jednak coraz częściej placówki prywatne, tak jak WSB-NLU oferują studentom doskonale przygotowane kampusy. To właśnie w Nowym Sączu powstaje absolutnie nowoczesne miejsce właśnie dla uczniów uczelni.

3. Renoma

Większą popularnością wciąż cieszą się uczelnie publiczne, co nie oznacza, iż placówki prywatne są gorsze. Choć wciąż panują błędne przekonania na temat gorszej jakości kształcenia na uczelniach prywatnych, to warto krzewić myślenie, iż aktualnie już nie odstają one od tych publicznych. Często nawet poziom kształcenia jest wyższy.

Dodatkowo uczelnie prywatne stwarzają większe możliwości dla studentów - istnieje możliwość udziału w zajęciach dodatkowych, jak koła studenckie czy organizacje charytatywne, które pozwalają studentom zdobywać wiedzę, doświadczenie, a jednocześnie dają szanse, by robić coś dobrego dla innych. Coraz więcej uczelni zdobywa także nagrody, czy bierze udział w programach zakładających współpracę z innymi placówkami edukacyjnymi.